W sierpniu wyjechaliśmy do Krakowa i jego okolic... Zauroczyliśmy się magicznym, tętniącym życiem miastem. Podziwialiśmy jego piękno i panującą tutaj niesamowitą atmosferą.
Nie ominęliśmy te ż Łagiewnik, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego oraz Sanktuarium św. Jana PawłaII.
Zwiedziliśmy Dom Rodzinny św. Jana Pawła II. w Wadowicach. Pokłoniliśmy się M. Bożej Kalwaryjskiej.
Miejscem naszej zadumy był Oświęcim i Brzezinka jeden z największych nazistowskich obozów koncentracyjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz